Tylko Julianna.

Jednak kiedy półtorej godziny później wszedł do francuskiej ciastkarni, czuł zupełnie coś innego. Znowu miał wrażenie, że jest dwudziestolatkiem do szaleństwa zakochanym w dziewczynie, która nie odwzajemnia jego uczucia. To bolało. Luke cały się najeżył, podchodząc do karmiącej dziecko Kate. Spojrzała na niego. – Już myślałam, że nie przyjdziesz. Usiadł na wolnym miejscu. – Miałem taki zamiar. – Ale przyszedłeś. – Postawiła pustą butelkę na stoliku, następnie wzięła dziewczynkę na ramię i zaczęła ją poklepywać po plecach. – Dlaczego? – Z niezdrowej ciekawości. – Bardzo zabawne. – Mnie to nie bawi. Przez moment siedziała spięta, a potem na jej wargach pojawił się delikatny uśmieszek. – Zawsze byłeś szczery aż do bólu. – Chce mi się pić – powiedział, wstając. – Coś dla ciebie? http://www.liv-art.pl/media/ – Mhm, tuż przed dziesiątą. Można powiedzieć, że nie miałem wyboru. – Och! Luke podszedł do ekspresu i dolał sobie kawy. Nagle spoważniał, a na jego czole pojawiły się poziome zmarszczki. – Musimy porozmawiać, Kate. Zastanawiałem się nad waszą sytuacją i stwierdziłem, że dalej tak nie można. – To znaczy? – Cóż... – Westchnął, podnosząc kubek do ust. Chciał wykorzystać ten czas na to, żeby pozbierać myśli i przedstawić swój plan w jak najbardziej przekonujący sposób. – Wydaje mi się, że jeśli zaczniecie uciekać, to trudno będzie wam się zatrzymać. Musi być jakiś inny sposób, żeby sobie z tym poradzić. Kate słuchała go z bijącym sercem.

Zatrzymała się. Była za jego fotelem. Czuła mieszaninę współczucia i gniewu. Ogień lśnił na jego ciemnych włosach, . na szerokich ramionach. Chciałaby usiąść mu teraz na kolanach i poczuć go przy sobie. A z drugiej strony pragnęła dać mu nauczkę. -Przecież nie mogę tu zostać na zawsze. Sprawdź A Clark Russell po prostu przeszedł na emeryturę. Tak jak powiedział jej ten mężczyzna. To wszystko ma jakiś sens. A w każdym razie większy niż przypuszczenie, że John zabijał po kolei wszystkie osoby, które ją znały. Powoli zaczęła się uspokajać. W duchu zganiła siebie, że dała się tak bardzo ponieść wyobraźni. Informacja o śmierci Billy’ego była szokiem. Jednak teraz musi przede wszystkim myśleć o Richardzie oraz ich wspólnej przyszłości. ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY DRUGI Jadąc po pracy do domu, Richard myślał o dziewczynie, z którą rozmawiał dziś rano. Jej obraz powracał do niego w ciągu całego dnia, chociaż nie potrafił powiedzieć, z jakiego powodu.