110

- Nie rozumiem - mówiła Lizzie znacznie później owego niekończącego się dnia w Marlow - jak to w ogóle możliwe? Chyba nie było takiego przypadku w naszej rodzinie, prawda? To ostatnie pytanie zadała swojej matce, która przyjechała wcześniej z Londynu, żeby pomóc Gilly przy Edwardzie i Sophie. - Z tego, co wiem, to nie - odparła Angela, czując się niesłusznie na cenzurowanym. Cała trójka dzieci spała już na górze, Jack po prostu padł z wyczerpania, Gilly już jakiś czas wcześniej pojechała do swojego mieszkania w Maidenhead, a pozostali dorośli zebrali się w salonie przy kominku, gdzie jak zwykle buzował ogień, ale tym razem nie dawało im to ani poczucia bezpieczeństwa, ani ciepła. - A co z twoim bratem? Lizzie wiedziała od najdawniejszych czasów o wuju Jamesie, który zmarł młodo, ale Angela nie znała http://www.olejek-arganowy.info.pl gardła. - Zostawiam ją w pańskich rękach, Jim - powiedziała McGraw. - Dziękuję pani. Wynurzyli się oboje z namiotu tak samo ostrożnie, jak do niego weszli, zdjęli papierowe kombinezony i ochraniacze z butów, spakowali je do zbadania. Keenan odczekał, aż szefowa zniknie mu z oczu, i przez parę minut krążył dookoła ogrodzonego terenu, próbując dojść do ładu z głową i żołądkiem. W krótkim czasie dołączy do nich Collins, potem czeka ich kostnica, a miejscem zbrodni i zdejmowaniem odcisków palców zajmie się ekipa

- Na mnie już czas. - Wiemy, że ją uderzył. Znaleźliście kamień... - To żaden sekret. - Shipley wstała. - Dziękuję, panie Novak. Nie spuszczał z niej wzroku. - Ale nadal nie ma pani pewności, co? - Do widzenia panu. Sprawdź zależało mu na tym dziecku, skoro patrzył na nie z taką miną, jakby oglądał najwspanialszy cud. Zresztą to był cud: ich wspólne dziecko. Ekran zgasł, lekarka odłożyła sondę i coś tłumaczyła Nikowi. Potem podała mu małe czarno-białe zdjęcie. - Wszystko jest w porządku - oznajmił Nik, podając Carrie zdjęcie. - Za kilka miesięcy trzeba będzie powtórzyć badanie, ale na razie dziecko jest całe i zdrowe. R S Wziął od lekarki ogromny płat ligniny i ostrożnie starł żel z brzucha Carrie.