Ból był innego rodzaju. Tak bardzo przecież kochała Da-vida. Wciąż

- Jak mogłaś? - spytała, a każde słowo ociekało bólem. - Jak mogłaś pomagać w porywaniu dzieci matkom? an43 218 - Ja też jestem matką, senora - wzruszyła ramionami Lola. -1 to biedną. Musiałam czymś nakarmić swoje maluchy Kłamała w żywe oczy Biorąc pod uwagę jej wiek, dziesięć lat temu nawet najmłodsze z jej ewentualnych dzieci byłoby już w zasadzie dorosłe lub dorastające. Milla stała w milczeniu, czując budzącą się w sobie dziką, nieopanowaną wściekłość. Gdyby naprawdę były jakieś małe, głodne dzieci, ale... Lola robiła to wyłącznie dla pieniędzy Nie była ofiarą. Nie była biedną, zdesperowaną matką gotową na wszystko, by wykarmić swoje dzieci. Nie. Ta kobieta była zła. Tak jak jej brat Lorenzo, tak jak Pavon. Była aktywną członkinią bandy wypełniającą ważną część złowrogiego planu, niewahającą się przed wpędzeniem w żałobę wielu matek w całym Meksyku. - Ty kłamliwa suko - warknęła Milla przez zaciśnięte zęby i rzuciła się na Meksykankę. http://www.poziomzdrowia.pl/media/ żaden kompromis i skończyło się. - To źle - orzekła poważnie Susanna. - Wcześniej czy później będziesz musiała pójść na jakiś kompromis. Wszyscy muszą. To jedyny sposób, by jakoś sensownie żyć. - Może kiedyś - odparła Milla. Kiedyś, gdy już znajdzie Justina i diabeł przestanie smagać ją ognistym biczem po piętach. Do tego czasu nie wolno jej spocząć ani zająć się poważnie czymkolwiek innym. an43 124 - Lepiej prędzej niż później - poradziła Susanna, patrząc na zegarek. - Och, muszę lecieć. Mam pacjentkę umówioną na drugą.

Strata dziecka była bardzo okrutną próbą i wielu małżeństwom nie udało się jej przetrwać. Tymczasem David stracił nie tylko syna, ale i żonę. Od kiedy odzyskała przytomność w szpitalu, jej każda myśl, każde działanie poświęcone było tylko jednemu celowi: odnalezieniu Justina. Dla Davida po prostu już nic nie zostało. Osiem lat temu, podążając za kolejnym tropem mogącym Sprawdź 69 Bursztynowy Alarm. Ale jeśli włączą sobie muzykę, CD albo MP3, nic z tego. Odłożyła na bok własne zmartwienia i skupiła się na dziewczynce zaginionej w Kalifornii. Trzeba jej pomóc jak najszybciej, póki jeszcze żyje. Nie zdołała pomóc własnemu dziecku, ale wciąż mogła pomagać innym. an43 70 - 5 -